2023-08-26
Każdego roku, pod koniec lata, w czytaniach mszalnych powraca pytanie Jezusa. Za każdym razem z innej Ewangelii. Jezus stawia pytanie w okolicy Cezarei Filipowej, dzisiejszej Banjas. To starożytne miasto, położone u podnóża góry Hermon na Wzgórzach Golan, było bardzo odległym miejscem od Jerozolimy, miastem zamieszkiwanym w większości przez pogan. Właśnie w tym mieście Jezus robi sondaż. Chce wiedzieć, co ludzie sądzą na Jego temat. Jest ciekawy, kim jest dla nich? Co o Nim myślą? Za kogo Go uważają?
My, tak jak uczniowie Jezusa, moglibyśmy wymienić bardzo wiele odpowiedzi na to pytanie. Niejednokrotnie spotkaliśmy ludzi, dla których Jezus jest nikim, staromodnym, ciemnogrodem, postacią mityczną, bajkową… Jednak ankieta nie kończy się na pierwszym pytaniu, bo kolejne jest dużo ważniejsze: za kogo Ty Mnie uważasz? Kim Ja jestem dla ciebie? Co o Mnie myślisz? Czy jestem wiarygodny? Już wcale nie tak łatwo dać odpowiedź. Ona, mimo to, jest kluczowa dla mojego życia.
2023-08-20
Dla nas zatem z dzisiejszej Liturgii Słowa płynie przesłanie pełne nadziei co do odpowiedzi Boga na głos naszej modlitwy. To nie Bóg jest obojętny na głos naszej modlitwy, ale to wpierw musi zmienić nas, tak byśmy byli gotowi na przyjęcie darów, których oczekujemy od Boga. Owa wyżej wspomniana modlitwa Jezusowa, nieustanne przywoływanie obecności Pana, ma nas z Nim zjednoczyć i zmotywować do ciągłego trwania w Nim, do wejścia z naszymi bliźnimi we współzawodnictwo, o którym pisze św. Paweł, aby najpierw siebie, ale także innych doprowadzić do zbawienia. Nie wiem, jakie jest dziś twoje trwanie przy Panu, ale na pewno ma być nieustannym powstawaniem ze śmierci do życia. Przez wołanie: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną”, dostępujemy Jego miłosierdzia i serce nasze gotowe jest na to, aby Bóg, będąc w nim, zmieniał nas i tych, którzy wokół nas przez naszą modlitwę dostępują owoców naszego nawrócenia i uświęcenia.
2023-08-12
Dzisiejsza Ewangelia według św. Mateusza opowiada o uciszeniu przez Jezusa wichury na Jeziorze Galilejskim. Pod wieczór Jezus udał się na jedno z okolicznych wzgórz, by w samotności przeżywać wyjątkową więź z Ojcem. Po całonocnej modlitwie, gdy wiatr stawał się coraz groźniejszy, o czwartej straży nocnej, czyli nad ranem, Jezus idąc po wodzie, zmierzał do swoich uczniów. Przerażeni tym widokiem usłyszeli: „Odwagi! To Ja jestem, nie lękajcie się!”. Piotr postanowił naśladować Jezusa, ale zabrakło mu mocnej wiary. Ratując Piotra i uciszając wichurę, Jezus kolejny raz potwierdził swoją moc i Boską tożsamość. Bóg, gdy stwarzał świat, ustalił prawa natury, które podtrzymują świat w istnieniu, ale nie opuścił świata. Jest Panem natury, do którego można i trzeba się zwracać w naszych potrzebach. Powinniśmy prosić Boga o ratunek wtedy, gdy zdarzają się rozmaite klęski żywiołowe i zwyczajny porządek ulega gwałtownemu zachwianiu. Przekonaliśmy się o tym również w naszym pokoleniu, śpiewając suplikacje: „Od powietrza, głodu, ognia i wojny zachowaj/wybaw, nas, Panie!”.
2023-08-05
„Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: «Wstańcie, nie lękajcie się!»” Nierzadko życie nas przeraża. Przerażają nas zachowania niektórych ludzi lub to, co mogą jeszcze zrobić, do czego mogą być zdolni, do jakich okropności. Bośmy się więc. Nie brak takich, którzy chętnie ukryliby się w ciemnym miejscu, osiedli na odludnej wyspie, zamknęli się w sobie bez chęci komunikowania się z innymi, bez chęci udziału w życiu społecznym, bez chęci brania odpowiedzialności za to, co dzieje się wokół. Właśnie do takich ludzi, do wierzących, zbliża się Jezus dotyka ich i mówi: „Nie lękajcie się!”
2023-07-22
Pan mówi bowiem: zaufaj Mi!
To właśnie robimy i my: kiedy sprawy nie idą dobrze, kiedy widzimy zło na polu świata, jakże często myślimy: “Ale gdzie jest Bóg, dlaczego On czegoś nie robi?”, praktycznie zrzucając odpowiedzialność za to zło na Boga. Przypowieść mówi natomiast, że z pewnością w świecie zło jest i rośnie obok dobra. Jednak obowiązkiem każdego z nas jest rozróżniać dobro i je czynić. A także, aby nie zgorszyć się złem, a jednocześnie nie chcieć oddawać się bezużytecznej krucjacie. Pan mówi bowiem: „Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa”. Innymi słowy: “Zaufaj Mi!”
Jezus uczy nas cierpliwości. Rozwój dobra dokonuje się powoli i pośród ludzkiej słabości. Najskuteczniejsza walka ze złem dokonuje się poprzez pielęgnowanie w sobie dobra.