2020-10-25
Dzisiejsza niedziela jest obchodzona jako uroczystość rocznicy poświęcenia kościoła własnego.
Przy tej okazji możemy zapytać. Po co budujemy kościoły, a później gromadzimy się w nich na Mszy św., sprawowaniu innych sakramentów, na słuchaniu słowa Bożego czy modlitwie? Św. Jan Paweł II powiedział, że ostatecznym celem wszelkiej działalności Kościoła jest nasze zbawienie, i przypomniał o powszechnym powołaniu wszystkich ochrzczonych do świętości. Mówił, że zapytać człowieka dorosłego, czy chce przyjąć chrzest, to znaczy zapytać go, czy chce zostać świętym. Tym samym podkreślił, że do zbawienia bezwzględnie konieczna jest łaska Boża, z którą trzeba współpracować.
2020-10-18
Dzisiejsza niedziela w całym Kościele rozpoczyna Tydzień Misyjny. Modlimy się w intencji misji i misjonarzy zakonnych i świeckich. Światowy Dzień Misyjny uświadamia nam, jak bardzo Kościół jest różnorodny, a przez to rzeczywiście powszechny. To mozaika kultur, ras, języków i zwyczajów. Wielkie dzieło misyjne wspieramy na różne sposoby, dzisiaj także składając ofiary na Papieskie Dzieła Misyjne.
2020-10-11
W dzisiejszą niedzielę kolejny raz w naszym kraju obchodzimy Dzień Papieski pod hasłem ?Totus Tuus?. Dziś, a także w piątek, 16 października ? w dzień powołania Świętego Jana Pawła II na Stolicę Piotrową ? dziękujemy Bogu za wieloletnią posługę papieża Polaka, a jednocześnie prosimy o jego wstawiennictwo, abyśmy wytrwali na wytyczonej przez niego drodze.
2020-10-03
Jezus opowiada o wielkiej tęsknocie Boga Ojca, który oczekuje mnie w królestwie wieczności. Pragnie, abym był obecny na uczcie weselnej Jego najdroższego Syna.
Czy wierzę w Boga, który za mną tęskni?
Wyobrażę sobie Boga Ojca, który przychodzi do mnie i osobiście zaprasza mnie do siebie. Mówi mi, że już wszystko przygotowane. Prosi, abym zechciał przyjść na ucztę weselną Syna.
Uświadomię sobie, że tak dzieje się każdego dnia. Ojciec zaprasza mnie na ucztę eucharystyczną swojego Syna, na adorację. Codziennie znajduję wszystko przygotowane. Wystarczy przyjść.
2020-09-26
Jezus przestrzega mnie przed religijnością budowaną na słowach, zamiast na konkretnych czynach. Daje mi przykład dwóch synów.
Z którym z nich porównałbym swoje zachowanie?
Kim jestem najczęściej: człowiekiem obietnic i deklaracji, czy konkretnych decyzji i czynu?
Czy składałem Bogu obietnice, których nie wypełniłem?
Czy jestem konsekwentny w moich duchowych postanowieniach?
Jezus rozumie moje opory, a nawet bunty w wypełnianiu Jego woli. Daje mi czas. Oczekuje jednak, że się opamiętam i powiem ostatecznie Bogu: ?Niech mi się stanie według słowa Twego?. Taka postawa jest Mu milsza od gładkiej mowy, z której nie wynika żadna przemiana życia.